PRZERWA URLOPOWA

Odpuszczam trzymanie diety na dwa tygodnie. Planuję wyjazd w góry tak jak już pisałam wcześniej. Oby nie przybyło kg, chociaż wiem,że to bardzo prawdopodobne.
Będę dużo wędrować,więc będzie to raczej aktywny wypoczynek. Jedno jest pewne. Wracam 1 października z dietą i treningiem Ewy Chodakowskiej. Będę miała już możliwość podłączenia dvd w moim pokoju:>. Mam dużą motywację,ale wiem ,że ta przerwa mi potrzebna. Założyłam ,że schudnę do końca roku i zrobię wszystko,żeby to osiągnąć.Mam nadzieję,że będziecie zaglądać a tym czasem znikam na dwa tygodnie:)
Pa!

DZIEŃ 49 i 50

DIETA - wtorek

• chleb żytni razowy 112 g / 250 kcal
• ser gouda 30 g / 100 kcal
• polędwica sopocka 14 g / 24 kcal
• ser twarogowy półtłusty 125 g / 166 kcal
• banan 120 g / 114 kcal
• naleśniki z jabłkami 200 g / 318 kcal
• krokiety 160 g / 462 kcal
• barszcz gorący kubek 50 kcal
• jaja 2 szt. / 156 kcal 

Razem: 1640 kcal

DIETA - środa

kalorie nie liczone, cały dzień w podróży.
50 dzień..Zakładałam, że będzie to trwało 12 tygodni. Teoretycznie zostało mi 34 dni, ale wiem,że to nie wystarczy. Przez ten nadchodzący urlop. Wczoraj założyłam sobie,że do końca roku osiągnę wagę 47 kg , choćby nie wiem co. I będę się starać ją utrzymać. Oczywiście pewnie przy normalnym jedzeniu 1 kg albo 2 wrócą,ale tym będę się martwić później. Dla tych , który przerazi mój cel: mam 157 cm wzrostu i 47 kg to nie jest tak mało. Poza tym mam drobną budowę ciała. Nie głodzę się , ani też nie mam zamiaru wyglądać jak anorektyczka. U mnie to chyba nawet nie możliwe, bo tyle lat hodowałam sobie oponkę na brzuchu ,więc chyba nigdy nie będzie płaski tak jakbym chciała. Chociaż jest coraz mniejszy:).

DZIEŃ 48

DIETA

• chleb żytni razowy 112 g / 250 kcal
• ser gouda 30 g / 100 kcal
• polędwica sopocka 14 g / 24 kcal
• ser twarogowy półtłusty 125 g / 166 kcal
• banan 120 g / 114 kcal
• naleśniki z jabłkami 200 g / 318 kcal
• krokiety 160 g / 462 kcal
• jaja 2 szt. / 156 kcal
• łyżeczka cukru do herbaty 20 kcal

RAZEM: 1610 kcal

TRENING
Jako,że na razie nie mam możliwości ćwiczyć z płytą Ewy (brak DVD, laptop w pracy a jest ciężki i nie chcę go wozić codziennie ze sobą) wczoraj zrobiłam:

brzuszki 30/25/20/15
przysiady 30/35/30
pompki 10.
Marny trening, ale jak to powiedział P. lepszy rydz, niż nic:)

DZIEŃ 45,46,47

WAGA:
30.07 - 52 kg
05.08 - 51 kg
12.08 - 50,5 kg
19.08 - 50-50,5kg
26.08 - 49,5 kg.
02.09 - 49 kg
09.09 - 50 kg

No i wracam po weekendzie ze spuszczoną głową. Nie trzymałam się diety, ale myślałam,że raczej się mieszczę w kaloriach. Widocznie nie było tak.Wypiłam za dużo alkoholu.. Więcej niż planowałam w każdym razie. Nie wiem czy to wina tego,że nie piłam wody tyle ile powinnam przez cały tydzień, bo jakoś nie miałam ochoty i zatrzymała mi się w organizmie, czy tego,że nie załatwiałam się 2 dni;/ i waga jest wyższa czy może dlatego,że nie ćwiczyłam. Czy może powinnam trzymać się diety w 100%. Ale przez ostatnie tygodnie pozwalałam sobie na odskocznie raz w tygodniu czy dwa od diety i chudłam. A wczoraj taki klops na wadze;(.
No nic.. przez ten tydzień trzymam, później jadę na urlop a po powrocie będę walczyła dalej.

DZIEŃ CZTERDZIESTY CZWARTY

DIETA

• chleb żytni razowy 112 g / 250 kcal
• ser gouda 30 g / 100 kcal
• polędwica sopocka 14 g / 24 kcal
• ser twarogowy półtłusty 100 g / 133 kcal
• banan 120 g / 114 kcal
• naleśniki z jabłkami 200 g / 318 kcal
• krokiety 160 g / 462 kcal
• jaja 2 szt. / 156 kcal 

RAZEM: 1557 kcal

W drugiej połowie września jadę w góry na tydzień prawdopodobnie. I biję się z myślami co z dietą. Straciłam już 3 kg i nie chciałabym,żeby wróciły w tydzień..A wiadomo, jak będę jadła normalnie w restauracjach i barach tak jak zawsze na wakacjach to porcje dają spore, a to frytki a to coś tam a wiem,że nie będę umiała się powstrzymać. Więc może dobrą alternatywą będzie wzięcie ze sobą jedzenia takiego jak jem teraz a oprócz tego nie żałować sobie kawki, snikersa na wyprawę w góry czy banana. No i z alkoholu wino:). A i jaki to byłby plus jeśli chodzi o finanse, bo średnio za to co jem teraz wydaję na tydzień 35-40 zł.
Myślicie ,że taki tydzień może zniszczyć to co do tej pory zrobiłam?

DZIEŃ CZTERDZIESTY TRZECI

DIETA

• chleb żytni razowy 112 g / 250 kcal
• ser gouda 30 g / 100 kcal
• polędwica sopocka 14 g / 24 kcal
• ser twarogowy półtłusty 100 g / 133 kcal
• banan 120 g / 114 kcal
• naleśniki z jabłkami 200 g / 318 kcal
• krokiety 160 g / 462 kcal
• jaja 2 szt. / 156 kcal 

Razem: 1557 kcal

Ciekawa jestem czy schudnę znowu 0,5 kg w tym tygodniu. Jeśli tak to na wadze ujrzę 48,5 kg. MAsakra, nie ważyłam tyle od liceum chyba. Byłoby pięknie:). Na razie jestem z siebie zadowolona, bo mimo,że zdarzają się wpadki z jedzeniem to raczej są zaplanowane:p

DZIEŃ CZTERDZIESTY DRUGI

DIETA

• chleb żytni razowy 112 g / 250 kcal
• ser gouda 30 g / 100 kcal
• polędwica sopocka 14 g / 24 kcal
• ser twarogowy półtłusty 100 g / 133 kcal
• banan 120 g / 114 kcal
• naleśniki z jabłkami 200 g / 318 kcal
• krokiety 160 g / 462 kcal
• jaja 2 szt. / 156 kcal 
• landrynek 15 kcal 
•  

Razem: 1572 kcal

TRENING
jazda na rowerze, czas: 40 minut

DZIEŃ 39,40 i 41

DZIEŃ 39 - sobota

Dieta - kalorie nie liczone, myślę ,że ok.1900

DZIEŃ 40 - niedziela

Dieta - 1700 kcal

WAGA:
30.07 - 52 kg
05.08 - 51 kg
12.08 - 50,5 kg
19.08 - 50-50,5kg
26.08 - 49,5 kg.
02.09 - 49 kg

Dziwne,że schudłam w tym tygodniu , bo prawie nic nie ćwiczyłam.

DZIEŃ 41 - poniedziałek

DIETA

• chleb żytni razowy 112 g / 250 kcal
• ser gouda 36 g / 111 kcal
• czekoladki merci 145 kcal
• margaryna 5 g / 27 kcal
• polędwica sopocka 7 g / 12 kcal
• ser twarogowy półtłusty 100 g / 133 kcal
• banan 120 g / 114 kcal
• naleśniki z jabłkami 200 g / 318 kcal
• krokiety 160 g / 462 kcal
• jaja 2 szt. / 156 kcal

RAZEM:  1728 kcal